Felieke van der Leest


"Od Spermheart do Pana Zen"

 

Felieke van der Leest urodziła się i wychowała w Holandii, ale od 2008 r. mieszka w zachodniej Norwegii. Dyplom w zakresie biżuterii otrzymała w 1996 r., kiedy to ukończyła Wydział Biżuterii na Akademii Gerrit Rietveld w Amsterdamie. Obecnie jej prace są wysoce cenione w miedzynarodowej społeczności artystów tworzących biżuterię artystyczną.
 
 
 
 
Dorobek artystyczny Felieke van der Leest wyraża jej wyjątkowy stosunek do zwierząt. Z nieokiełznaną fantazją tworzy ona obiekty, które ostentacyjnie, w barwny i zabawny sposób krążą wokół jej małych przyjaciół. Artystka łączy techniki stosowane w pracy z tkaninami, takie jak szydełkowanie, ze szlachetnymi metalami i plastikowymi zwierzętami-zabawkami. Na międzynarodowej scenie biżuterii artystycznej wypracowała sobie swój własny język, którym opowiada inteligentne i dowcipne historie o swoich zwierzęcych bohaterach i za ich pomocą. Jej prace niezmiennie wywołują uśmiech na twarzach odbiorców. Charakterystyczna dla van der Leest jest radość emanująca z jej prac, zawsze w nich obecna, a niekiedy przenosząca odbiorcę w czasy dzieciństwa. Artystka mówi o swojej pracy: “Gdy pracuję z kolorami, czuję się jak malarka. Gdy pracuję z metalem, czuję się jak konstruktor. A kiedy pracuję z zabawkami, czuję się jak dziecko”. Jednakże w jej pracach są również obecne motywy poważne jak ochrona środowiska i ludzkie postawy wobec zwierząt.
 
 

 
Felieke van der Leest wyrafinowanie ingeruje w surrealistyczny świat, gdy jej prace wchłaniają plastikową menażerię, którą można znaleźć w każdym sklepie z zabawkami. Tygrysy i goryle, ptaki i psy, niezwykle popularne wśród niedoskonałych miniaturek dla dzieci, mających odtworzyć świat naturalny. Te masowo produkowane figurki są zarówno tanie, jak i radosne. Lecz w twórczości van der Leest zostają ubrane, pocięte, złożone na nowo, różnorodnie ozdobione, dostają nową jakość, tak pod względem wizualnym, jak i koncepcyjnym. Uczucie osobliwości, jakie czasem wywołują prace van der Leest, jest dodatkowo potęgowane zabiegiem wkomponowywania powstałych obiektów w strój noszących je właścicieli. Ta komplikacja jest jednakże radosna, przywodzi na myśl Alicję doświadczającą Krainy Czarów z jej widoczną na każdym kroku nieprzewidywalnością. 
 
 
 
 
 
Aktualności

Bądź na bieżąco, wpisz swój e-mail, a my będziemy powiadamiać Cię o aktualnych wydarzeniach.

 

Aktualności

 

 Legnicki Festiwal SREBRO 2020

 

Aktualności

 

 

 

 

 

Partnerzy